historia Tomka
"To jakość myślenia może mieć wpływ na wyniki? Przecież wiemy jak myśleć! To raczej kwestia danych jakie mamy, wiedzy o konkurencji, metod i narzędzi. I odpowiednich ludzi! Myślenie mamy w genach!" - zapytał nas kiedyś Tomek, CEO sporej firmy.
A zaczęło się od tego, że wysłaliśmy mu wyniki badań jakie przeprowadził McKinesey, gdzie okazało się, że dzięki wprowadzeniu wśród pracowników większej wiedzy i świadomości o tym, "jak działa człowiek" (czyli jak myśli, jak działają emocje, jak podejmuje decyzje), ich wyniki, te nie tylko "miękkie" (jak np. jakość współpracy), ale także wyniki zespołowe i samej organizacji wzrosły (finansowo o 7 punktów procentowych rok do roku). A kolejne badania wskazywały, że często u siebie nawyków poznawczych raczej nie zauważamy, ale świetnie to robimy widząc je u innych...
A potem porozmawialiśmy o tym, jak wiele mechanizmów dziejących się w firmach jest na "autopilocie" i nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę (po katastrofie promu kosmicznego "Challenger" w raporcie NASA przyznała, że wiele problemów ludzkich było "zakorzenionych w nawykach", że nikt nie kwestionował tego jak myślimy, a różne mechanizmy myślenia grupowego powodowały masę nawarstwiających się błędów).
- Oczywiście ludzie, i narzędzia oraz metody są ważne - odpowiedzieliśmy.
Tu jednak chodzi o pre-kompetencję. O myślenie o myśleniu.
Rzecz w tym, że codziennie dowiadujemy się czegoś nowego z nauki, o tym, jak działa człowiek (pracownik, lider, klient/konsument) - o tym jak myślimy, jak działa nasz mózg, jak połapać się w emocjach, jak podejmujemy decyzje itd. Ale nie zawsze to wszystko szybko dociera do biznesu np. wiedza o pracy w zespołach obecnie często oparta jest na wnioskach ze stałych zespołów, pracujących ze sobą wiele lat, a obecnie mamy do czynienia częściej z osobami pracującymi w kilku projektach, czasowych, zwinnych, więc biznes stosuje wiedzę o "teamwork" do "teamingu" a to nie zawsze to samo).
Dlatego w thinkAHEAD przekładamy wyniki z różnych aktualnych badań na praktyczne wnioski i wiedzę do zastosowania od zaraz. By zarządzać, współpracować itd. stosując adekwatniejszą wiedzę o człowieku a także klientach i konsumentach.
Tomek po warsztatach z zespołami zrobił jeszcze warsztat na ten temat nawyków myślowych i pułapek myślenia dla Zarządu.
"Bo to jest coś co pozwala podejmować lepsze decyzje i lepiej się dogadywać"
- powiedział.